Misja Europejskiego Kongresu Gospodarczego pozostaje od lat niezmienna – to szerokie, różnorodne i otwarte forum debaty o przyszłości europejskiej i polskiej gospodarki.
Tej misji podporządkowany został sposób przygotowania Kongresu. W toku dyskusji, poprzez gromadzenie rekomendacji, pomysłów, inspiracji i komentarzy powstaje niezwykle szeroki program trzydniowego spotkania; obejmuje on pełne spektrum najważniejszych, aktualnych kwestii społeczno-gospodarczych.
Nadchodząca, 16. edycja wydarzenia, przyniesie zmiany, które podniosą rangę wydarzenia, ale również wzmocnią rozwój najmocniejszych atutów marki EEC. Ulepszone zostaną formuły wystąpień oraz powiększona zostanie przestrzeń wydarzenia. Wśród gości kongresu pojawi się większa liczba przedstawicieli zagranicznych firm, instytucji, organizacji oraz rządów. Wydarzeniu jak co roku, towarzyszyć będą konkursy, gale i bankiety.
W roku 2023 i 2024 mamy do czynienia ze szczególnym spiętrzeniem czynników niepewności i niestabilności: od polityki globalnej i krajowej poprzez gospodarkę i warunki prowadzenia biznesu, po kwestie społeczne, ale także rozwój technologiczny.
Kilka obszarów tematycznych z pewnością będzie w trakcie najbliższego Kongresu szczególnie absorbować uwagę naszych Gości.
Należy do nich problematyka transformacji sektora paliw i energii oraz całej gospodarki w kierunku wyeliminowania ich negatywnego wpływu na klimat. Ograniczanie śladu węglowego, zrównoważona produkcja, zielone finansowanie inwestycji, cele środowiskowej i społecznej odpowiedzialności firm to dziś tematy, którymi biznes żyje – z prostego powodu: działania w tym obszarze decydują już dziś o jutrzejszej konkurencyjności. Nowe światło na te kwestie rzucają takie wydarzenia jak październikowa konferencja PRECOP 28 w Katowicach czy rozpoczynający się z końcem listopada globalny szczyt klimatyczny COP28 w Dubaju.
Nieuchronne transformacje i przemiany dokonują się w cieniu zjawisk kryzysowych, obaw o stan bezpieczeństwa energetycznego czy surowcowego, o ogromne koszty i krótki czas na dostosowanie do nowych, zielonych wymagań. Istotne są tu sprzeczności wśród tych, którzy najmocniej wpływają na klimat i racje tych, którzy już teraz odczuwają skutki jego ocieplenia.
Nie zwalniają – od czasu pandemicznego przyspieszenia – procesy digitalizacji gospodarki. Wykorzystanie cyfrowych technologii i narzędzi, motywacja, skłonność i zdolność do innowacji pojawiają się na pierwszych stronach strategii rozwojowych nie tylko liderów swoich branż, ale i mniejszych firm. Pojawiają się za to pytania o bezpieczną adaptację do realiów cyfrowego świata, obawy o uzależnienie od technologii i jej dostawców czy zagrożenie różnymi formami cyberagresji.
Program Kongresu 2024 będzie musiał unieść także ciężar trudnych tematów związanych z geopolityką, coraz bardziej złożoną, a niekiedy złowrogą czy dramatyczną sytuacją międzynarodową.
Trwająca za naszą granicą wojna oraz nowe wybuchające konflikty nadal będą wpływać na realia światowej, europejskiej i krajowej polityki, na sytuację w gospodarce i handlu, na warunki rozwoju społecznego. Świat pełen pogłębiających się różnic, podsycanych antagonizmów i ekstremalnych zjawisk oznacza także narastającą presję migracyjną i inne problemy, na których specyfikę i skalę nie byliśmy przygotowani.
Odpowiedzią na turbulencje świata i tworzący się w bólach nowy ład jest trwające umiędzynarodowienie Kongresu. Zapytamy m.in. o to, na czym w kontekście konkurencji europejski biznes powinien ogniskować swoją uwagę, by najlepiej wykorzystać swoje atuty, jaki jest potencjał wciąż nowych dla nas odległych rynków – krajów Zatoki Perskiej, Azji Południowo-Wschodniej czy Afryki.
Tłem tych pytań będzie polityczna, gospodarcza i technologiczna rywalizacja mocarstw oraz próba znalezienia przez Europę swojego miejsca w tym dynamicznym układzie.
Wiele reakcji na dylematy naszej przyszłości zależy od spodziewanej zmiany sytuacji politycznej po wyborach w Polsce, ale pamiętajmy też o nowym otwarciu w Unii Europejskiej czy za Oceanem.
Nowa baza dla relacji między ekonomią a polityką, władzą a biznesem czy w gronie liczących się gospodarek Europy i świata będzie miała realny i bezpośredni wpływ na warunki rozwoju i antykryzysową odporność; dobrym przykładem z krajowego podwórka może tu być kwestia dostępu do funduszy unijnych i ich skuteczne wykorzystanie.
Ten zarys nie wyczerpuje obszarów wartych dyskusji – w lutym w trakcie EEC Trends i w maju w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Wskazujemy jedynie na to, co dziś narzuca się naszej uwadze i dajemy pogląd na wagę zadania, jakiego wspólnie się podejmujemy.